Taki bal jest tylko raz w życiu! W tym roku, 103 dni przed maturą, maturzyści rozpoczęli go uroczystym polonezem.
Było dostojnie, barwnie, wieczorowe kreacje skrzyły się cekinami we wszystkich kolorach tęczy. A potem była świetna zabawa przy muzyce proponowanej przez didżeja i muzycznych dedykacjach uczniów. Maturzyści nie zapomnieli o dyrekcji, wychowawcach i nauczycielach. Podziękowali im za pracę, trud wychowawczy, troskliwą opiekę, inspiracje. To były wyjątkowo wzruszające chwile. O północy pojawiła się smaczna atrakcja – tort krojony przez samą Panią Dyrektor. A potem już tylko zabawa do samego rana!
Folwark Zalesie sprawdził się znakomicie. Komentarze były jednogłośne – takiej studniówki jeszcze nie było.
